TĘ WYJĄTKOWĄ PARĘ Z PEWNOŚCIĄ ANGEL-FOTO BĘDZIE JESZCZE DŁUGO WSPOMINAĆ I TO NIE TYLKO ZE WZGLĘDU NA TO, IŻ BYŁO TO DWUDNIOWE WESELE, BO PRZECIEŻ TAKICH W SEZONIE JEST WIELE. PO PROSTU KINGA I WILLIAM SĄ TAK POZYTYWNIE ZAKRĘCENI, ŻE ICH UŚMIECH I DOBRA ENERGIA UDZIELA SIĘ CHYBA WSZYSTKIM WOKOŁO. JUŻ WIĘC OD SAMYCH PRZYGOTOWAŃ W HOTELU DAŁO SIĘ ODCZUĆ RODZINNĄ, CIEPŁĄ ATMOSFERĘ, PODCZAS CEREMONII POJAWIAŁY SIĘ TEŻ ŁZY WZRUSZENIA, A POTEM BYŁA JUŻ TYLKO WYŚMIENITA ZABAWA DO BIAŁEGO RANA! W DRUGIM DNIU NATOMIAST DOMINOWAŁY AFRYKAŃSKIE AKCENTY, TAK WIĘC POLSKO-NIGERYJSKA PRZYJAŹŃ ZAGOŚCIŁA NA PARKIECIE JUŻ NA DOBRE! KRÓTKO MÓWIĄC FOTOGRAFUJĄC TĘ PARĘ W DNIU ŚLUBU, NA POPRAWINACH CZY TEŻ W PLENERZE ZA KAŻDYM RAZEM BYŁA TO DLA MNIE WIELKA PRZYJEMNOŚĆ! NAWET PODCZAS SESJI REALIZOWANEJ W DOŚĆ NIEKOMFORTOWYCH WARUNKACH POGODOWYCH, BO W ULEWNYM DESZCZU DOBRY HUMOR I TAK NAM DOPISYWAŁ. A OTO FOTOGRAFICZNY SKRÓT TYCH RADOSNYCH MOMENTÓW I WSPANIAŁYCH CHWIL, KTÓRE JUŻ ZA NAMI.
MIEJSCE PRZYJĘCIA: HOTEL I GOSPODA POD KAMIENIEM – LIPNICA GÓRNA
