Późnym popołudniem w słoneczny, letni dzień miałam okazję zrealizować sesję ślubną dla Tomasza i Aleksandry. Młoda Para związana dość mocno z Krakowem na swój wymarzony plener wybrała właśnie Rynek i Stare Miasto.
Uwielbiam fotografować te tętniące życiem i bogate w historię zakamarki Krakowa. Mają w sobie coś niezwykłego, a sesja za każdym razem przebiega spontanicznie i ciekawie.
Nasz plener rozpoczęliśmy zatem od spaceru po płycie Rynku. Kościół Mariacki był wtedy w remoncie więc skupiliśmy się raczej na Sukiennicach i pięknie zachodzącym słońcu. Było romantycznie i magicznie, a Młoda Para nie szczędziła sobie uczuć ani na chwilę. Następnie udaliśmy się w stronę Małego Rynku, by zrobić tam kilka obowiązkowych ujęć.
Sesję zakończyliśmy pod Teatrem Słowackiego, gdzie latem jest zielono i rosną tam przeróżne odmiany kwiatów, a nawet i palmy. Z dala od zgiełku powstało więc kilka wyjątkowych kadrów tej oto zjawiskowej Pary, a efekty sesji możecie obejrzeć poniżej.
